|
www.aikidopila.fora.pl Forum stworzone dla ludzi trenujących Sztuki Walki i nie tylko, aby się poznać i zjednoczyć.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Capo121
Pilski Aikidoka
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kątowni
|
Wysłany: Pon 10:54, 31 Maj 2010 Temat postu: Co nas kręci, co nas...? |
|
|
Kazdy z aikidokow kiedys przyszedl na swoj pierwszy trening, powodowany jakims celem, marzeniem, badz mial za duzo wolnego czasu. Mozna zaobserwowac, ze po pewnym czasie ten ,,naped", ktory popchnal nas przez drzwi dojo, przestaje nas interesowac, zmieniaja sie priorytety. Osoby watle, ktore chcialy sie nauczyc bronic przed dresami albo blokersami nagle chodza na trening, zeby po prostu potrenowac ze znajomymi i poprawic kondycje. Ludzie, ktorzy podjeli sie treningu chcac zajac sobie czas nagle odkrywaja, ze filozofia aikido i kultura wschodu ich pociagaja...
To oczywiscie tylko przyklady, a jak jest z Wami? Czy wasze cele sie nie zmienily od pierwszego treningu? Co teraz kaze Wam isc kilka razy w tygodniu na sale? Dlaczego, zwracam sie ku starszym stopniom, po kilku latach ciagle aikido?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
speedy
Pilski Aikidoka
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 0:42, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, ja jak przyszedłem na pierwszy trening, w prawdzie nie byłem zainspirowany obroną przed dresami itp. można powiedzieć że poszedłem za głosem serca, ale tu się nie będę dalej zagłębiał. Po pierwszym treningu do którego miałem raczej sceptyczne podejście zaowocowało we mnie bardzo głęboka chęć uczestniczenia w tej sztuce, nie tylko dla samego rozwoju fizycznego ale również psychicznego. I chciałbym jeszcze zaznaczyć bo widzę że kierujesz do starszych stopniem, ja uczestnicze od 4 miesięcy jak na razie więc nie siedzę w tym dużo, ale już zauważyłem że zmieniło się moje podejście do uczestnictwa w treningach i do samego Aikido Tak więc odpowiadając na pytanie co każe mi iść na trening odpowiadam że chęć rozwoju nie tylko fizycznego ale przede wszystkim psychicznego. I czekam z niecierpliwością na inne odpowiedzi bo również jestem ciekaw. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beerciq
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stara Łubianka
|
Wysłany: Śro 0:36, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mój pamiętny dzień we wrześniowe popołudnie jak Mama przyprowadziła mnie jeszcze do młodszej grupy, gdzie od razu Aikido oraz Sztuki Walki potraktowałem bardzo poważnie. Hmm czy moje cele i priorytety się zmieniają? zapewne tak... Kiedyś chciałem umieć się "bić" teraz chce umieć walczyć, Kiedyś chciałem pojąć jak najwięcej technik, teraz chce je "wyszlifować". Ale moje cele które nigdy sie nie zmieniły będą chyba zawsze... Zrobić tak, aby szkoły Sztuk Walk się połączyły i współpracowały no i nie ukrywam że chciałbym być aikidoką zasługującym na Hakama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Capo121
Pilski Aikidoka
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kątowni
|
Wysłany: Śro 22:27, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Popieram w pelni poglad o unifikacji polskiego aikido,jednakze zdaje sobie sprawe z ogromu tego zadania... Ale kto, jesli nie nasze pokolenie, tego dokona?
Nawiazujac jeszcze do ,,szlifowania technik", to ciekawe, ze poczatkujacy nieraz mysli, ze sa potezne, tajemne techniki ktore dzialaja zawsze i na kazdego... A wlasnie w tych najprostszych ruchach z podstawowych technik kryje sie niesamowite pier...niecie!;-D Duza ilosc znanych technik to mniej czasu na dopracowanie kazdej z nich, daje to jednak pewien wachlarz mozliwosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnar
Pilski Aikidoka
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:40, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze widzieć, że z czasem każdy zmienia swój sposób pewnych przyczyn i poglądów dla których ćwiczy. Jeśli poglądy się zmieniają, to oznaka dojrzewania w Sztukach Walki.
I tak, lepiej szlifować techniki, niż poznawać tysiące innych, tyle, że łatwiej jest poznać nowe, a dużo trudniej udoskonalić to, co już "potrafimy". I właśnie przez takie myślenie, że już "potrafimy" przestajemy się rozwijać.
No to taki skromy wywód z mojej strony ^.^ Jeśli ktoś uważa inaczej, chętnie przeczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Capo121
Pilski Aikidoka
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kątowni
|
Wysłany: Pią 8:34, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Najgorsza jest sytuacja, gdy ktoś na treningu twierdzi, że ,,już to umie" i albo nie chce danej techniki ćwiczyć, albo koniecznie chce wszystkich poprawiać... Największym dnem jest wykonywanie technik siłowo, bez dobrego oddechu i prawidłowego ruchu tylko po to, żeby działały. Takie podejście równa się często końcowi rozwoju budoki i równie dobrze można skończyć treningi i pograć w bierki.
Urzeka mnie w sztukach walki rozwój... Jak po kilku latach czujesz różnicę jakości swoich technik, jak ten ruch, który kiedyś sprawiał mnóstwo problemów jest teraz zrozumiały i płynny... To jest coś=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saper
Pilski Aikidoka
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:49, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z przedmówcą, osobiście jestem tego świadom że po 2.5 roku treningu popełniam podstawowe błędy jak złe kroki, zgięte ręce, pochylone plecy itd. mimo iż mysle ze techniki znam (znam, nie umiem!).
Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć by doskonalić swoje ruchy,
...bo "niepotrzebne ruchy są niepotrzebne " xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|